Skip to main content Skip to search

Posts by admin

KSeF – Resort potwierdza e-faktury od 2026 roku

Co to jest KSeF?

 

 Jest to platforma, która umożliwia wystawianie, odbieranie i przechowywanie faktur elektronicznie, czyli tzw. E-faktury. System ten będzie służył do dokumentowania w formie cyfrowej wszystkich transakcji gospodarczych.

  

Trzy kamienie milowe wprowadzenia systemu w życie:

• od 1 lutego 2026 r. – dla firm z obrotem powyżej 200 mln zł

• od 1 kwietnia 2026 r. – dla pozostałych przedsiębiorców

• od 1 stycznia 2027 r. – dla najmniejszych działalności gospodarczych (pojedyncza faktura do 450 zł i wartość sprzedaży do 10 tys. zł miesięcznie)

 

Jednak przed wprowadzeniem systemu w 2026 roku Ministerstwo zapowiedziało udostępnienie nowej wersji systemu i możliwość przetestowania go przed oficjalną premierą. 

Na poniższej grafice znajdują się dokładne daty i informacje na ten temat:

 
 

Resort przychylił się do uwag i pomysłów strony społecznej, które były zgłoszone na konsultacjach. Dzięki temu od początku obowiązywania KSeF, do końca 2026 roku:

– Za błędne fakturowanie za pośrednictwem nowego systemu nie zostaną nałożone kary,

– Nadal będzie można wystawiać faktury z kas rejestrujących

– W płatnościach za e-faktury nie będzie obowiązku podawania numeru KSeF

Dodatkowo kolejnym usprawnieniem dla przedsiębiorców, będzie bezterminowe wprowadzenie „Offline24”. Dzięki temu rozwiązaniu, w dogodny sposób będzie można wystawić i wydać fakturę podmiotom zagranicznym lub tym, które nie posługują się numerem NIP. Przy słabej jakości sieci transmisyjnej, to rozwiązanie pomoże wyeliminować obawy w związku z wydłużonym czasem oczekiwania na wystawienie faktury w nowym systemie.

 

 Jakie są korzyści dla przedsiębiorców z KSeF?

 
– Szybszy zwrot podatku vat z 60 dni do 40
– Brak obowiązku wysłania faktur do urzędu podczas kontroli
– Brak konieczności archiwizacji dokumentów
– Większa transparentność obrotu i bezpieczeństwo
– Zmniejszone ryzyko błędów i oszustw
 
 

Twoja Księgowa nie wysyła Ci tego typu informacji? Może pora na zmianę?

 

Napisz do nas

Read more

Mały ZUS Plus – sprawdź czy masz szansę

Przedsiębiorco, kończy Ci się 2-letni okres opłacania składek preferencyjnych i martwisz się, że przejdziesz na duży ZUS? Sprawdź, czy masz szansę skorzystać z Małego ZUS Plus.

 

Coraz większe koszty prowadzenia działalności zmuszają przedsiębiorców do szukania oszczędności. W ramach optymalizacji podatkowej warto przyjrzeć się składkom ZUS, szczególnie, jeśli prowadzisz działalność już jakiś czas.

 

Na czym polega Mały ZUS Plus?

Dzięki uldze można płacić składki na ubezpieczenie społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe, dobrowolne chorobowe) w niższej wysokości, uzależnionej od dochodu, a nie od ustalonej minimalnej podstawy wymiaru składek. Mały ZUS Plus nie obejmuje jednak składki zdrowotnej, która liczona jest na zasadach ogólnych.

 
 

Kiedy można skorzystać z Małego ZUS Plus?

Musisz spełnić dwa warunki, aby otrzymać ulgę:

• prowadziłeś działalność gospodarczą w poprzednim roku kalendarzowym przez nie mniej niż 60 dni kalendarzowych.

• twoje przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej prowadzonej przez cały poprzedni rok kalendarzowy nie przekroczyły 120 000 zł

 

 Jak długo można korzystać z Małego ZUS Plus?

 

 Niższe składki na ubezpieczenia społeczne można płacić maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu kolejnych 60 miesięcy kalendarzowych prowadzenia działalności gospodarczej – a zatem intencją prawodawcy było, aby przedsiębiorcy mogli korzystać z ulgi w cyklicznych pięcioletnich okresach.

 

 

Kiedy nie można skorzystać z Małego ZUS Plus? 

• w poprzednim roku kalendarzowym prowadziłeś pozarolniczą działalność gospodarczą przez mniej niż 60 dni kalendarzowych
 
• już korzystałeś z Małego ZUS Plus łącznie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej
 
• spełniasz warunki do płacenia obniżonych składek na ubezpieczenie społeczne od podstawy wynoszącej 30% minimalnego wynagrodzenia
 
• podlegałeś ubezpieczeniom społecznym lub ubezpieczeniu zdrowotnemu także z tytułu innej pozarolniczej działalności, na przykład jako wspólnik spółki jawnej
 
• w poprzednim roku kalendarzowym rozliczałeś się na karcie podatkowej i jednocześnie korzystałeś ze zwolnienia z VAT (ci przedsiębiorcy nie składają do urzędów skarbowych zeznań PIT lub deklaracji VAT, z których ZUS pozyskuje dane do weryfikacji poprawności ustalenia najniższej podstawy wymiaru składek)
 
• wykonujesz w ramach działalności gospodarczej te same zadania, które wykonywałeś dla byłego bądź obecnego pracodawcy jako pracownik w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym.
 
Z Małego ZUS Plus nie możesz również korzystać, jeśli w poprzednim roku prowadziłeś działalność jako:
• twórca, artysta
• osoba wykonująca wolny zawód
• wspólnik spółki jawnej, komandytowej, partnerskiej albo jednoosobowej spółki z o.o.
• osoba prowadząca publiczną lub niepubliczną szkołę, inną formę wychowania przedszkolnego, placówkę lub ich zespół. 
 

Jakie są pułapki Małego ZUS PLUS?

 
Korzystanie z ulgi ma wpływ na wysokość świadczeń, które przysługują z ubezpieczeń społecznych, a zwłaszcza z dobrowolnej składki chorobowej np. zasiłku chorobowego, opiekuńczego, czy macierzyńskiego – świadczenia te są obliczane od podstawy, od której opłacasz składki. Przedsiębiorco, optymalizując koszty i wybierając Mały ZUS Plus musisz pamiętać o ważnej zasadzie: małe wpłaty do ZUS oznaczają mniejsze świadczenia.


Twoja Księgowa nie wysyła Ci tego typu informacji? Może pora na zmianę?

 

Napisz do nas

Read more

Weto prezydenta dla ustawy o składce zdrowotnej. Co dalej z planowanymi zmianami?

Rewolucja w zasadach opłacania składki zdrowotnej została zatrzymana. Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że nie podpisze ustawy przyjętej przez parlament. Decyzja ta zatrzymuje planowaną reformę, która miała wejść w życie od początku 2026 roku i objąć około 2,5 miliona przedsiębiorców.

 

Powody weta: brak konsultacji i wątpliwa konstytucyjność

Według Małgorzaty Paprockiej, szefowej Kancelarii Prezydenta, ustawa została zawetowana głównie ze względu na niedostateczny dialog społeczny. Zmiany, które w sposób znaczący wpływają na sytuację milionów obywateli, nie powinny być procedowane bez rozmów z przedstawicielami środowisk zawodowych, ekspertami oraz partnerami społecznymi. To, jej zdaniem, narusza standardy demokratycznego państwa prawa.

Prezydencka kancelaria wskazała także na niezgodność zapisów ustawy z zasadami konstytucyjnymi – szczególnie w kontekście sprawiedliwości społecznej i równego traktowania podatników.


Powody weta: brak konsultacji i wątpliwa konstytucyjność 

Kolejnym argumentem, który wpłynął na decyzję prezydenta, była sytuacja finansowa Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak zaznaczyła Paprocka, NFZ boryka się z wielomiliardowym deficytem, niezatwierdzonym planem finansowym na bieżący rok oraz zaległymi wypłatami za świadczenia zdrowotne. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem braku płynności już w drugiej połowie 2025 roku.

Ustawa nie wskazywała konkretnych źródeł pokrycia brakujących środków, a koszty planowanej reformy miały sięgnąć aż 4,6 mld zł rocznie. Choć Ministerstwo Finansów deklarowało, że ubytek zostanie sfinansowany z budżetu państwa, te zapewnienia nie przekonały głowy państwa.


Głos społeczeństwa nie został zignorowany 

Decyzja prezydenta nie była zaskoczeniem – w ostatnich tygodniach do Pałacu Prezydenckiego napływały liczne apele o zawetowanie ustawy. Swoje stanowisko prezentowali m.in. przedstawiciele związków zawodowych, środowisk medycznych oraz opozycji. W odpowiedzi na te głosy, 5 maja zorganizowano dodatkowe konsultacje w ramach Rady Dialogu Społecznego, z inicjatywy samego prezydenta.

Wielu uczestników tych rozmów podkreślało brak równowagi między obciążeniami przedsiębiorców a sytuacją pracowników, co podważało sens i sprawiedliwość nowych przepisów. 


Zmiany były częścią politycznych obietnic 

Warto przypomnieć, że korekta zasad ustalania składki zdrowotnej była jednym z głównych punktów programowych nowej koalicji rządzącej. Wprowadzenie bardziej korzystnych rozwiązań dla przedsiębiorców – w tym przywrócenie możliwości odliczania składki od podatku – miało zrównoważyć skutki Polskiego Ładu.

Mimo prezydenckiego weta temat nie znika z agendy. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz już zapowiedział ponowne podjęcie prac nad reformą po wyborach prezydenckich.


Co miało się zmienić od 2026 roku? 

Ustawa zakładała wprowadzenie nowego, dwuetapowego modelu naliczania składki zdrowotnej:

  • Część ryczałtowa: 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia
  • Część procentowa: uzależniona od wysokości dochodów lub przychodów, powyżej ustalonych progów 

Nowe zasady miały różnić się w zależności od formy opodatkowania przedsiębiorcy:

  • Skala podatkowa i podatek liniowy: dodatkowo 4,9% od dochodów przekraczających 1,5-krotność przeciętnego wynagrodzenia
  • Ryczałt: dodatkowe 3,5% od przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia
  • Karta podatkowa: tylko część ryczałtowa (bez zmian względem obecnych zasad)

Co istotne, projekt przewidywał likwidację możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku, co zwiększyłoby realne obciążenie fiskalne przedsiębiorców. 



Co dalej?

Weto prezydenta oznacza, że przyjęte wcześniej przepisy nie wejdą w życie w 2026 roku. Nie oznacza to jednak końca dyskusji o reformie składki zdrowotnej – temat będzie wracał, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. Wszystko wskazuje na to, że zarówno przedsiębiorcy, jak i rządzący, będą musieli jeszcze raz usiąść do stołu i wypracować nowe, bardziej akceptowalne rozwiązania.

Przedsiębiorcy współpracujący z naszym biurem rachunkowym online zyskują nie tylko stały dostęp do aktualnych informacji, ale i pewność, że zmiany w przepisach – nawet tak złożone jak te dotyczące składek – nie zaskoczą ich w ostatniej chwili.


 Twoja Księgowa nie informuje Cię o tego typu istotnych zmianach? Może pora na zmianę?

 

Napisz do nas

Read more

Limit amortyzacji samochodu osobowego od 2026 roku

Planujecie zakup samochodu na firmę w przyszłym roku? Uwaga – szykują się zmiany!

  

Prawo w Polsce bywa tworzone w pośpiechu, często jest nieprzemyślane i nadmiernie skomplikowane. Zdarzają się jednak ustawy, które wchodzą w życie z opóźnieniem – jak choćby ta z 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Rząd przygotował nowe limity amortyzacji dla samochodów osobowych wykorzystywanych w działalności gospodarczej. Obecnie obowiązujące przepisy pozwalają na odliczenie maksymalnie:

• 150 000 zł – dla samochodów spalinowych,

225 000 zł – dla samochodów elektrycznych.

Patrząc na obecne ceny aut – zwłaszcza nowych – wielu przedsiębiorców miało nadzieję, że limity zostaną podniesione, by większa część wydatku mogła zostać zaliczona do kosztów działalności. Niestety, zmiany idą w innym kierunku.

Nowe limity, które mają obowiązywać od 1 stycznia 2026 r., będą wyglądać następująco:

225 000 zł – w przypadku samochodu elektrycznego lub wodorowego,

150 000 zł – dla samochodu spalinowego emitującego mniej niż 50 g CO₂/km,

100 000 zł – dla samochodu spalinowego emitującego 50 g CO₂/km lub więcej.


Samochody elektryczne zachowują dotychczasowy limit. To zmiana pozornie neutralna, choć warto zauważyć, że ceny nowych aut elektrycznych i wodorowych są zazwyczaj wyższe. Dla przykładu – katalogowa cena Toyoty Mirai, bezemisyjnego auta wodorowego, to aż 383 249 zł. Oznacza to, że 158 249 zł nie będzie stanowić kosztu podatkowego, mimo zastosowania najwyższego limitu.

W przypadku aut spalinowych kluczowa staje się emisja CO₂.

Przykład:
Kupując Dacię Bigster, która emituje ponad 100 g CO₂/km, odliczymy tylko 100 000 zł – reszta ceny nie może być uwzględniona w kosztach działalności.
 
Podobnie będzie przy zakupie nowego Renault Clio w wersji Full Hybrid E-Tech (145 KM), który zużywa średnio 4,2 l/100 km. Choć to miejski, oszczędny samochód, jego emisja wynosi 95 g CO₂/km. To oznacza, że również w tym przypadku limit amortyzacji wyniesie jedynie 100 000 zł – nie 150 000 zł, jak można by się spodziewać.
 
Informację o emisji spalin konkretnego modelu można znaleźć w Centralnej Ewidencji Pojazdów, o której mowa w art. 80a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym.
 
 

Co z samochodami kupionymi jeszcze w 2025 roku?

Zgodnie z art. 3, 4 i 30 ustawy z 2 grudnia 2021 r. (Dz.U. 2021 poz. 2269), do pojazdów wprowadzonych do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych przed 1 stycznia 2026 r. stosuje się dotychczasowe przepisy. To oznacza, że jeśli zakupicie auto i wprowadzicie je do ewidencji jeszcze w 2025 roku – skorzystacie z obecnych limitów amortyzacji.

 

 Twoja Księgowa nie informuje Cię o tego typu istotnych zmianach? Może pora na zmianę?

 

Napisz do nas

Read more

Wakacyjna praca dziecka w firmie rodzica – czy to dobry pomysł?

Lato to nie tylko czas odpoczynku i wyjazdów, ale dla wielu nastolatków również okazja do zdobycia pierwszego doświadczenia zawodowego i zarobienia własnych pieniędzy. Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą i masz dziecko w wieku 15 lat lub starsze, być może warto pomyśleć o tym, by w wakacje dołączyło do zespołu i pomogło w codziennym funkcjonowaniu firmy. To rozwiązanie, które może przynieść korzyści obu stronom.

 

Od kiedy młody człowiek może pracować?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, pracę mogą podjąć osoby, które ukończyły co najmniej 15 lat i zakończyły edukację w szkole podstawowej. Co ciekawe, istnieją też wyjątki pozwalające na zatrudnienie jeszcze młodszych dzieci – ale tylko w określonych sytuacjach, takich jak przyuczenie do zawodu czy przygotowanie zawodowe. Dla większości nastolatków najbardziej realną formą pracy będzie jednak wakacyjny angaż w firmie rodzica.

 

 

Własne dziecko jako wsparcie w firmie

 

Tak, zatrudnienie dziecka we własnej firmie jest jak najbardziej możliwe – i legalne. Co więcej, nie musi się to wiązać z rozbudowaną biurokracją. Szczególnie korzystna dla obu stron może być umowa zlecenie, zwłaszcza jeśli zatrudnienie jest tymczasowe i ma trwać jedynie przez wakacje. Dzięki temu młody człowiek może zdobywać pierwsze doświadczenia zawodowe, a Ty zyskujesz dodatkową parę rąk do pomocy w biznesie.

 

Korzyści dla obu stron

Zatrudnienie dziecka to nie tylko wsparcie dla Twojej działalności. To również świetna okazja do nauki odpowiedzialności, zarządzania czasem i zdobycia praktycznych umiejętności przez młodego człowieka. Dodatkowo, zatrudniając dziecko na umowie zlecenie, nie musisz płacić za nie składek ZUS ani odprowadzać podatku dochodowego – o ile dziecko nie przekroczy rocznego limitu przychodu (w 2025 roku to 85 528 zł). Do tego dochodzi jeszcze kwota wolna od podatku – 30 000 zł. Razem daje to nawet 120 000 zł rocznych dochodów bez podatku.
 
 

Koszty pracy dziecka a Twoja firma

Co ważne, wynagrodzenie wypłacone dziecku może być ujęte w kosztach prowadzenia działalności gospodarczej. Jeśli zatrudniasz dziecko np. na umowę zlecenie i wypłacisz mu 10 000 zł za wakacyjne wsparcie, możesz tę kwotę zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. W przypadku rozliczenia liniowego może to przynieść nawet kilka tysięcy złotych oszczędności – wszystko zależy od Twojej konkretnej sytuacji.
 

Na co uważać?

Warto pamiętać, że jeśli dziecko jedynie okazjonalnie pomaga w firmie bez formalnej umowy, ZUS może potraktować je jako osobę współpracującą. Wtedy konieczne będzie opłacenie pełnych składek – tak jak za dorosłego pracownika. A to oznacza koszt rzędu 2300 zł miesięcznie, nawet jeśli dziecko nie otrzymuje faktycznego wynagrodzenia. Z tego względu zdecydowanie lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem jest podpisanie umowy zlecenie, która nie generuje takich obciążeń.

Klienci naszego biura rachunkowego online mają pewność, że ich dokumenty są prowadzone zgodnie z aktualnymi przepisami. Dzięki stałemu wsparciu i szybkiemu dostępowi do informacji, mogą podejmować trafne decyzje – również w tak nietypowych sytuacjach jak zatrudnienie własnego dziecka.
 
 
Napisz do nas – pomożemy Ci w obsłudze księgowej.
 

Napisz do nas

Read more

Telefon w firmie – jak wliczyć w koszty?

Telefon jest jednym z podstawowych narzędzi pracy w każdej firmie. Przedsiębiorcy często zastanawiają się, czy wydatki na jego zakup oraz rachunki za abonament i rozmowy mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Fiskus w swoich interpretacjach potwierdza, że jest to możliwe – ale pod pewnymi warunkami.

 

Dziś trudno sobie wyobrazić prowadzenie działalności bez telefonu. Kontakt z klientami, kontrahentami, dostawcami, a także korzystanie z Internetu – wszystko to sprawia, że telefon nie jest luksusem, a koniecznością. Na szczęście Urząd Skarbowy nie ma nic przeciwko wliczaniu takich wydatków w koszty firmowe.

 

Telefon w kosztach firmy – jak to zrobić?

Jeśli telefon służy wyłącznie działalności gospodarczej, przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu zarówno jego zakup, jak i bieżące opłaty. Kluczowe jest jednak odpowiednie udokumentowanie wydatków oraz ich rzeczywiste przeznaczenie na potrzeby firmy.

 

Przedsiębiorca ma kilka opcji rozliczenia kosztów telefonu:

Zakup telefonu – jeśli wartość urządzenia nie przekracza 10 000 zł, można zaliczyć go bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów lub jednorazowo zamortyzować. W przypadku droższych modeli konieczne będzie wpisanie go do ewidencji środków trwałych i stopniowa amortyzacja.

Abonament i rozmowy – rachunki za abonament oraz opłaty za rozmowy i Internet firmowy mogą być w całości uznane za koszt uzyskania przychodu, o ile telefon służy działalności gospodarczej.

Telefon służbowy i prywatny – jeśli przedsiębiorca korzysta z jednego urządzenia zarówno do celów firmowych, jak i prywatnych, konieczne może być ustalenie proporcji wydatków i uwzględnienie w kosztach tylko części związanej z działalnością.

 

Co mówią interpretacje podatkowe?

 Przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą uzyskał korzystną interpretację podatkową dotyczącą telefonu służbowego (interpretacja nr 0115-KDIT3.4011.425.2024.2.KP z dnia 28 czerwca 2024 r.).

 

Fiskus potwierdził, że jeśli telefon jest niezbędny do wykonywania działalności, jego zakup oraz koszty użytkowania mogą zostać w pełni zaliczone do kosztów firmowych.

Dodatkowo, przedsiębiorca ma prawo do odliczenia pełnego VAT-u od zakupu telefonu i wydatków eksploatacyjnych, pod warunkiem że urządzenie jest wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej.

 

Nie wiesz, jak rozliczyć telefon w firmie?

Rozliczenie kosztów i księgowość mogą być skomplikowane, szczególnie dla początkujących przedsiębiorców. Jeśli masz wątpliwości, czy telefon i jego użytkowanie mogą być wliczone w koszty, warto skonsultować się z doświadczonym księgowym.
 
Napisz do nas – pomożemy Ci prawidłowo zaksięgować wydatki firmowe! 
 

Napisz do nas

Read more

Kontrowersyjna reforma składki zdrowotnej – dyskusja wokół nowelizacji przepisów

Reforma składki zdrowotnej zaplanowana od 2026 roku wywołuje żywe dyskusje wśród polityków i przedsiębiorców. Nowelizacja, która pojawiła się po procedurach sejmowych, budzi poważne wątpliwości co do jej wpływu na budżet NFZ oraz na warunki funkcjonowania firm.

  

Głos polityczny – stanowisko prezydenckie i senackie

Podczas ostatniego spotkania przed Pałacem Prezydenckim, pani wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat stanowczo podkreśliła, że nowelizacja ustawy jest „nie do zaakceptowania”. Jej wypowiedź, która znalazła oddźwięk wśród krytyków zmian, wskazuje, że reforma mogłaby pogłębić nierówności – najbardziej skorzystają przedsiębiorcy o średnich i wysokich dochodach, podczas gdy mniejsze firmy mogą ponieść konsekwencje finansowe.

W oparciu o te argumenty prezydent Andrzej Duda może zdecydować o wecie ustawy, a ostateczna decyzja zależy od dalszych obrad Senatu, które zaplanowano na 23–24 kwietnia.

 
 

Kwestie finansowe i skutki reformy

Głównym punktem spornym jest obniżenie składki zdrowotnej, co według przeciwników nie wystarczy, by zrekompensować uszczuplenie środków NFZ. Krytycy nowelizacji podkreślają, że zmiana może zmotywować pracowników do przechodzenia na samozatrudnienie – sytuacja, w której osoby zatrudnione na etacie, mimo niższych zarobków, odprowadzałyby relatywnie wyższe składki niż przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność.

Dodatkowo, naukowcy z uczelni medycznych i ekonomicznych wskazują, że potencjalne korzyści dla samozatrudnionych są minimalne – osoba o przychodach do 5 tys. zł może uzyskać ulgę mniejszą niż 150 zł miesięcznie, podczas gdy przedsiębiorcy zarabiający 30 tys. zł mogliby zyskać nawet do 1550 zł. Warto tu podkreślić, że Minister Finansów Andrzej Domański zapewnia, iż ewentualne straty budżetowe NFZ, oszacowane na 4,6 mld zł rocznie, zostaną pokryte z rezerw państwowych.

 
 

Rozbieżne opinie wśród środowisk biznesowych

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Agnieszka Majewska, prezentuje odmienne stanowisko – według niej reforma jest konieczna, jako że dotychczasowe rozwiązania, zwłaszcza te wprowadzone w ramach Polskiego Ładu, drastycznie podniosły koszty działalności.
 
Z jej perspektywy nowelizacja może być krokiem w kierunku poprawy konkurencyjności firm. Jednakże krytyka ze strony opozycji, m.in. wyrażana przez Magdalenę Biejat oraz kandydatów takich jak Adrian Zandberg, podkreśla, że zmiana może przynieść więcej szkód niż korzyści, szczególnie dla mniej zarabiających przedsiębiorców.
 

Co nas czeka?

Obecnie projekt ustawy czeka na dalsze rozpatrzenie w Senacie, gdzie wiele środowisk może próbować wyegzekwować modyfikacje lub nawet odrzucić proponowane zmiany. Ostateczny werdykt pozostaje w gestii prezydenta, który, analizując argumenty z obu stron, może zawetować ustawę lub skierować ją do dalszych konsultacji legislacyjnych.
Reforma składki zdrowotnej jest jednym z najważniejszych tematów ostatnich miesięcy, a jej ostateczny kształt będzie miało znaczący wpływ na finanse publiczne oraz na funkcjonowanie przedsiębiorstw w Polsce. Obserwujemy intensywne debaty, które pokazują, że zanim ustawa stanie się faktem, musi przejść jeszcze przez szereg istotnych etapów legislacyjnych.
 
 
 
Napisz do nas – dzięki naszej księgowości online przedsiębiorcy zyskują szybki dostęp do aktualnych informacji, profesjonalne wsparcie oraz sprawne zarządzanie dokumentami firmowymi.
 

Napisz do nas

Read more

E-doręczenia. Co to jest i jak założyć?

W tym artykule omówię czym są e-doręczenia i jak je założyć. Jeśli jesteś przedsiębiorcą to powinieneś przeczytać ten artykuł, gdyż w niedalekiej przyszłości, będzie obowiązek stosowania Krajowego Systemu Doręczeń Elektronicznych

 

Dokładny harmonogram z datami wprowadzania obowiązku dla podmiotów publicznych i niepublicznych poniżej

https://www.gov.pl/web/e-doreczenia/harmonogram

 

Dobrze, ale czym są e-doręczenia? 

 

 E-doręczenia to nowoczesny system, który ma ułatwić komunikację pomiędzy podmiotami publicznymi, obywatelami i firmami. Będzie to cyfrowy odpowiednik listu poleconego z potwierdzeniem odbioru. 

Największą zaletą korzystania z tej usługi jest przede wszystkim wygodna, ponieważ nie trzeba pakować dokumentów do kopert, adresować ich, a potem iść na pocztę lub czekać na listonosza. Dokumenty można wysłać z dowolnego miejsca o każdej porze. Wystarczy dostęp do internetu.

 

Jak założyć e-doręczenia?

Najpierw musisz wypełnić wniosek (link poniżej)
 

https://www.gov.pl/web/gov/uzyskaj-adres-do-e-doreczen-u-publicznego-dostawcy-uslugi-e-doreczen

• dołącz odpowiedni dokument potwierdzający reprezentację lub pełnomocnictwo podmiotu

• dołącz potwierdzenie opłaty za pełnomocnictwo (jeśli nie jesteś z niej zwolniony)

• uzupełnij dane dotyczące podmiotu,

• wskaż administratora/administratorów, czyli osobę, która będzie zarządzać skrzynką do e-Doręczeń – podaj jego dane i adres e-mail.

Następnie wypełniony wniosek podpisz elektronicznie (profilem zaufanym, e-dowodem lub podpisem kwalifikowanym).

Status wniosku możesz sprawdzić po zalogowaniu się na  edoreczenia.gov.pl w zakładce Zarządzaj adresami do e-Doręczeń

Po otrzymaniu e-maila z potwierdzenia rozpatrzenia wniosku pozytywnie administrator, który został wskazany we wniosku ma możliwość aktywowania do skrzynki do e-Doręczeń.

Instrukcja aktywacji skrzynki:


Na adres e-mail administratora dostaniesz informację, że skrzynka jest aktywna i możesz z niej korzystać.

Jeśli po lekturze powyższego artykułu pojawiły Ci się jakieś pytania, skorzystaj  poniższego linku, który zabierze Cię do sekcji najczęściej zadawanych pytań

https://www.gov.pl/web/e-doreczenia/pytania-i-odpowiedzi

 

Szukasz rzetelnych księgowych? Odezwij się do nas 🙂

Napisz do nas

Read more

Jakie są limity podatkowe w 2025 roku?

 

Niektóre limity podatkowe są wyrażone w euro, co wymaga ich corocznego przeliczenia. Należy zastosować średni kurs ogłaszany przez Narodowy Bank Polski (NBP) na pierwszy dzień roboczy października roku poprzedzającego dany rok podatkowy.

 

Średni kurs euro na dzień 1 października 2024 roku wyniósł 4,2846 zł. Jest on niższy niż kurs euro z poprzedniego roku, który wynosił 4,6091 zł. Oznacza to, że w 2025 roku obniżyły się niektóre limity podatkowe.

 

NOWE LIMITY PODATKOWE NA 2025 ROK:

 
  • Mały podatnik PIT i CIT – limit obniżony z 9 218 000 zł do 8 569 000 zł (2 mln euro × 4,2846 w zaokrągleniu do 1000 zł = 8 569 000 zł)
 
  • Mały podatnik VAT – limit obniżony z 9 218 000 zł do 8 569 000 zł
 
  • Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych – limit obniżony z 9 218 200 zł do 8 569 200 zł (2 mln euro × 4,2846 = 8 569 200 zł)
 
  • Pełna księgowość (obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych) – próg spada z 9 218 200 zł do 8 569 200 zł (2 mln euro × 4,2846 = 8 569 200 zł)
 
 

Co oznaczają zmiany dla przedsiębiorców?

 
Niższe limity mogą wpłynąć na klasyfikację przedsiębiorstw oraz obowiązki podatkowe i księgowe. W szczególności:
 
  • Niektóre firmy mogą utracić status małego podatnika, co oznacza konieczność stosowania ogólnych zasad podatkowych.
 
  • Więcej firm może być zobowiązanych do prowadzenia pełnej księgowości, co zwiększa obowiązki administracyjne.
 
  • Niższy próg dla ryczałtu ewidencjonowanego oznacza, że przedsiębiorcy z przychodami powyżej 8 569 200 zł będą musieli przejść na inne formy opodatkowania.
 

 

Podsumowanie

Nowe limity podatkowe na 2025 rok wynikają z niższego przelicznika euro, co skutkuje obniżeniem progów dla małych podatników oraz przedsiębiorców korzystających z ryczałtu i uproszczonych form księgowości. Przedsiębiorcy powinni zweryfikować swoje przychody i dostosować strategię podatkową do nowych progów.
 
 
 
 
 

Jeśli Twoja Księgowa nie informuje Cię o tego typu informacjach, zastanów się nad zmianą 🙂

Napisz do nas 

Read more

Czy można odliczyć VAT od najmu mieszkań dla pracowników?

 

Przedsiębiorcy mają trudny orzech do zgryzienia jeśli chodzi o odliczenie podatku vat od wynajmowanych lokali dla pracowników przez sprzeczne informacje, które pojawiają się w Internecie. W tym artykule postaram się nieco rozjaśnić tą sprawę.

 

Zasady wynajmu mieszkań i opodatkowanie VAT

Zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 36 ustawy o VAT, wynajem nieruchomości o charakterze mieszkalnym na własny rachunek, wyłącznie na cele mieszkaniowe, jest zwolniony z VAT. Jednakże, w przypadku wynajmu mieszkań na rzecz pracowników, którzy są zatrudnieni w firmach, organ podatkowy przyjmuje, że taka transakcja nie spełnia warunków zwolnienia z VAT, a wynajem podlega opodatkowaniu podstawową stawką VAT.

 

Warunki zwolnienia z VAT 

 
Aby skorzystać ze zwolnienia z VAT, muszą być spełnione następujące warunki:
 
1. Świadczenie usługi na własny rachunek 
2. Charakter mieszkalny nieruchomości 
3. Mieszkaniowy cel najmu 
4. Brak krótkotrwałego zakwaterowania 
 
Zgodnie z interpretacją Ministra Finansów z 18 października 2021 r., wynajem mieszkań przez czynnego podatnika VAT na rzecz podmiotu gospodarczego, który wykorzystuje te mieszkania do celów działalności gospodarczej (np. podnajmuje innym podmiotom), nie kwalifikuje się do zwolnienia z VAT. 
 
 
 

Związek z czynnościami opodatkowanymi 

Przepisy wskazują, że przedsiębiorcy mogą odliczyć podatek naliczony, jeżeli wynajmowane mieszkania są wykorzystywane do czynności opodatkowanych VAT.
 
Jeżeli pracownik jest zatrudniony w ramach czynności opodatkowanych VAT, to istnieje pośredni związek między wydatkiem na wynajem mieszkań, a działalnością opodatkowaną firmy. W takiej sytuacji pracodawca może argumentować, że przysługuje mu prawo do odliczenia VAT. Organy podatkowe podkreślają, że prawo do odliczenia przysługuje tylko wówczas, gdy wydatki są związane z czynnościami, które generują podatek należny. 
 

Sądy nie zawsze się zgadzają 

 
Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w wyroku z 2 czerwca 2023 r. zauważył, że prawo do odliczenia VAT wynika z określonych zakupów, które są wykorzystywane do czynności opodatkowanych. Sąd podkreślił, że wydatki związane z najmem lokali mają związek z działalnością opodatkowaną podatnika, co pozwala na odliczenie podatku naliczonego.
 
Warto również zaznaczyć, że NSA w swoim wyroku z 29 października 2019 r. potwierdził, iż nawet wydatki, które nie mają bezpośredniego odzwierciedlenia w obrotach firmy, mogą mieć znaczenie dla uzyskania przychodu opodatkowanego.
 

Podsumowanie

Jeśli mieszkanie  jest wynajmowane dla nas  jako przedsiębiorców nie możemy odliczyć Vat-u. Jeśli wynajmujemy mieszkanie dla naszych pracowników w celach pracy, podnoszenia kwalifikacji itp. mamy prawo odliczyć Vat . 
 
 
 
 
 

Jeśli Twoja Księgowa nie informuje Cię o tego typu informacjach, zastanów się nad zmianą 🙂

Napisz do nas

Read more